“Rzucasz się tak, bo masz okres.” – okres i konflikty

Jeśli jesteś osobą, która miewa okres albo inni myślą, że go miewasz, prawdopodobnie nie raz i nie dwa ktoś Ci to powiedział. Tonem niezbyt wspierającym. Z pretensją. W każdym razie trudno było usłyszeć to inaczej. Okres i konflikty, jak to w sumie jest?

Mam wrażenie, że ludzie tego używają, żeby podważyć istotność tego, co mówi druga osoba. Skoro to przez okres to przerysowane, mniej ważne, można puścić mimo uszu i jeszcze się doczepić. A nawet jeśli to nie przez okres, można komuś dogadać, ot taka mała dyskryminacja.

Ostatnio nawet widziałam taką rolkę na insta, że kobieta mówi, że chce się rozstać, mężczyzna słucha, po czym układa zamówienie z McDonalda i wszystko jest git.

To już w ogóle jak obrazek z cyklu “nie ważne co mówię, jak mam napięcie przedmiesiączkowe. Przytakuj i przywoź żarcie.”

Jak zobaczyć to inaczej?

Widzę też inną stronę tego medalu. Coś jest na rzeczy. Okres jest dla mnie momentem, gdy więcej rzeczy mnie drażni, jestem zmęczona, w napięciu. “Normalny” tryb aktywności to zwyczajnie za dużo, bo moje ciało ma teraz co innego na głowie. Kiedyś, jak trudniej było mi to przyjąć i zwalniać, częściej przerzucałam frustrację na innych. 

Dużo łatwiej mi i innym w moim otoczeniu, jak sama uwzględniam swoje ciało i zdejmuję z grafiku to, co nie jest naglące. Dostosowuję trochę swój plan dnia, uwzględniając mniej zasobów.

Widzę też, że okres to taki moment, w którym mam odwagę mówić głośno o rzeczach, które drażnią mnie od jakiegoś czasu, jestem mniej “ugrzeczniona”, ciało nie zgadza się przełykać tego, do mi po prostu nie służy, a co wybierałam z innych względów.

Ujawniam więcej konfliktów. Mówię rzeczy, które w innych okolicznościach uznałabym za “zbyt mało niewygodne” lub zbyt dosadne, ale z braku łagodniejszych, po prostu w ogóle rezygnowałam z ich mówienia.

Widzę jaśniej, czego nie chcę, i łatwiej mi odmawiać.

Mam postanowienie, żeby tego nie robić

Czas przed okresem to też moment, w którym szybciej eskaluję konflikty, więc to nie jest dobry czas na konstruktywne rozmowy, które mają potencjał awantury. Za to uważnie słucham swojego ciała i swoich myśli, czasem je zapisuję, żeby uchwycić, co dokładnie mnie kłuje, skąd idzie cały ten wkurw. Potem jak zupa hormonalna się zmieni, znów będę miała pokusę, żeby odejść od tematu, nie drażnić, nie wyciągać, skoro już daję radę. 

I właśnie mam postanowienie, żeby tego nie robić. Żeby właśnie wyciągać i rozmawiać na spokojnie. Rozmawiać o tym, co staje się zbyt dużym dociążeniem w tym przewidywalnym w miesiącu czasie. 

A jak dalej mi trudno — cóż, wyleję, przy kolejnym okresie.

I tu mam ogromną wdzięczność do mojego okresu. Dzięki niemu zwalniam, dostrzegam z łatwością zbędne wysiłki, które chce przeorganizować. Mam odwagę, by o tym mówić.

Okres i konflikty — co Ty o tym sądzisz teraz?

A co jak nie masz okresu?

… ale masz blisko osoby, które mają? Nie deprecjonuj trudności, o których mówi Ci osoba z napięciem przed okresowym. One mogą być teraz przerysowane, ale to znaczy, że są niewygodne też w inny czas, tylko mniej to widać. Warto wrócić do tematu np. po tygodniu. 

To naprawdę opłaca się, żeby sobie upraszczać życie.

Opłaca się nie tylko osobom z okresem, ale też tym osobom, z którymi są w relacjach. Gdyby nie okres nie dowiedziałby się, co może nie wiele, ale permanentnie uwiera, co wymaga optymalizacji. A dobrze działające relacje, to relacje trwałe i wspierające.

“Każdy stan ma swoją historię”

Chcę dopisać jeszcze coś. W różnych stanach mamy różne historie. Obniżony nastrój przed i/lub w trakcie okresu często wiąże się z większą liczbą trudnych myśli związanych z poczuciem winy, dowalaniem sobie, bezsilnością, przytłaczającą sytuacją, lękiem. 

To też moment na łagodność dla siebie, tropienie, czy to historia tego stanu, czy właśnie trudność, której warto bardziej się przyjrzeć.


Bądź na bieżąco i zapisz się na newsletter

Ten wpis powstał na bazie mojego newslettera, który rozesłałam 31 marca 2025 r. Zapisz się na mój newsletter, by być na bieżąco.

Pobierz przy okazji bezpłatny 1-stronicowy materiał „10 wskazówek pomocnych w rozwiązywaniu konfliktów i skutecznej komunikacji”.

Scroll to Top